W piątkowy poranek nasze przedszkole odwiedził bardzo miły i długo wyczekiwany gość. Miał czerwony strój, długą, białą brodę, dźwigał na plecach bardzo ciężki worek, a w nim prezenty. To nie mógł być nikt inny tylko MIKOŁAJ – niezwykle wesoły, rozmowny i chętny do wspólnej zabawy i tańca. Pomimo braku białego puchu, jak co roku przybył na czas.